Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Spain

Down Icon

Montse Tomé chwali „swoją” Hiszpanię: „Widzimy drużynę, jaką chcieliśmy, z zawodnikami, którzy reprezentują to, czego chcemy”.

Montse Tomé chwali „swoją” Hiszpanię: „Widzimy drużynę, jaką chcieliśmy, z zawodnikami, którzy reprezentują to, czego chcemy”.

Hiszpania , która zagra z Anglią w walce o swój pierwszy tytuł mistrza Europy , jest już odzwierciedleniem wizji Montse Tomé , kiedy prawie dwa lata temu przejęła stery drużyny. „Teraz widzimy drużynę, jakiej chcieliśmy i nad którą pracowaliśmy od dawna. W tym roku [od czasu przedłużenia jej kontraktu] dopracowywaliśmy pewne rzeczy, aby osiągnąć to, czego oczekujemy, z zawodnikami, których chcemy i którzy reprezentują to, czego oczekujemy” – powiedziała Asturianka.

Liczby potwierdzają ich argumentację, podobnie jak wrażenie, jakie pozostawili po pięciu meczach rozegranych do tej pory w Szwajcarii, wszystkie zakończone zwycięstwami i zapisaniem się w historii: awans do półfinału, pokonanie Niemiec i debiut w finale. Jednak ostrożnie wciąż odrzucają faworyzowanie. „Pierwszym celem, jaki osiągnęliśmy, było rozegranie sześciu meczów; rozmawialiśmy o tym w szatni. Presja? Anglia jest obrońcą tytułu , jest aktualnym mistrzem Europy i zamierzamy zagrać tak, jak wymaga tego mecz”.

Tomé spodziewa się bardzo wyrównanego meczu. „To obrońcy tytułu. Znamy wymagania i w finale będziemy grać na równych zasadach. Graliśmy ze sobą dwa razy w tym roku. Na Wembley zasłużyliśmy na więcej, ale oni są bardzo ambitni i kiedy wydaje się, że nie radzą sobie najlepiej, ostatecznie wygrywają. W Barcelonie zdominowaliśmy ich w drugiej połowie i odwróciliśmy wynik” – wspominał trener.

Ich przeciwnik lubi „atakować, mają duży potencjał ofensywny, wysoko postawioną linię pomocy i linię defensywną, która wie, jak się wybić. Dobrze naciskają i dobrze bronią” – analizował. Jego zawodnicy już to wszystko wiedzą. „Drużyna radzi sobie dobrze, dostosowaliśmy treningi, aby przygotować się do jutrzejszego meczu. Udało nam się przeprowadzić różne sesje treningowe, dostosowując obciążenie do zawodników, którzy mają różny czas gry. Nie mogą się doczekać rozpoczęcia meczu, ale mają coraz większe doświadczenie w radzeniu sobie z godzinami poprzedzającymi mecz ” – zauważył.

Nie wygląda na to, żeby doszło do jakichkolwiek zmian w wyjściowym składzie. Athenea , Vicky i Salma poczekają na swój moment. „Mam wrażenie, że mamy 23 zawodniczki, które, gdy tylko zobaczymy, że mecz zmierza w jednym lub drugim kierunku, możemy wykorzystać” – zapewnił.

„Bycie w reprezentacji to przywilej, a kiedy z nimi rozmawialiśmy, zaakceptowali swoją rolę i swój czas, a także uszanowali plan meczowy. Zarządzanie nimi było łatwe. Od samego początku wiemy, co daje nam Athena i co daje nam na początku. Wszyscy mają mentalność zespołową, co ułatwia zarządzanie nimi” – wyjawił.

elmundo

elmundo

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow